Zefir

31.12.2016

Koniec roku dla Zefira i dla nas, to dzień dobrych wieści.

Kucyk już wkrótce dołączy do naszej „kuclandii”.

Od tej pory wsparcie na jego rzecz, zostanie przeznaczone na specjalistyczną paszę, kowala, weterynarza, podstawową opiekę, transport,

Wykup konia, to dopiero początek dalszej, wieloletniej pomocy dla niego.

Za każde wsparcie ogromnie dziękujemy!

18.12.2016

To nie tak miało być. Mieliśmy w tym roku już nic nie brać. Ale jak odwrócić wzrok? Jak udać, że się nie widziało? Jak potem zasiąść do wigilijnego stołu? No jak?

W tym gospodarstwie miał być owies. Zima, ciężki okres, dużo schodzi jedzenia dla koni, trzeba szukać. Więc udaliśmy się pod wskazany adres, owsa co prawda nie było, ale koń był na sprzedaż. Mieliśmy nie brać. Ale weź i się odwróć, gdy z ciemnej komórki dochodzi rozpaczliwe rżenie, niczym syrena alarmowa. Z nieba sypie śnieg, świat magiczny, zaczarowany, w powietrzu unosi się już atmosfera świąt. No weź i go zostaw. Tak się nie da. Więc cofamy się od bramy i pytamy gospodarza, co tam stoi w tej komórce? Okazuje się, że Zefirek stoi, co go kiedyś kupił tanio. Aby zarobić. Koń rósł, z komórki nie wychodził. Dziś jest na sprzedaż. Klientów brak, więc handlarz już umówiony.

Nie było nad czym myśleć. Daliśmy zadatek, przyrzekliśmy po Zefira wrócić. Jeden kuc więcej na folwarku się zmieści.

Potrzeba 1200 zł do końca roku. Pomożesz?